Homo - opowiastki
Homonimy to wyrazy lub wyrażenia, które są identyczne, mimo, że mają inne znaczenie, pochodzenie, pisownię czy wymowę...
bardzo spodobały mi się kiedyś te w
wykonaniu Maćka J. więc próbuję i ja.
Nie wiem czy są poprawne ale może chociaż
ciut zabawne ;)
Państwo najlepiej ocenicie czy nadają się
do publikacji czy do usunięcia.
*
W jednej wiosce Przewrotne -Laski,
żył dziadek stary Hieronim Laski,
penetrował pobliskie laski,
w poszukiwaniu przydrożnej "laski".
Ubiegł go Leon co chodził bez laski.
**
W kawiarni o nazwie "Zielone Oczko"
Marynia poczuła, że leci jej "oczko"
w pończoszkach z wzorkiem "pawie oczko".
Ujrzał to młodzian Maurycy Oczko.
Spłonęła rumieńcem gdy puścił doń oczko.
***
Wyszedł marynarz na stały ląd.
Wziął pod rękę pannę Lodzię.
Szli powoli jedząc lody.
Poczuł w ustach chłód lodowy.
Zaś w spodniach, "odpalił" mu lont.
****
Pewien krętacz Karol Kręcisz
od alimentów chciał się wykręcić.
Kilka numerów wykręcił na boku,
pokrętną drogą chadzał od roku.
Dziś za kratami, nie ze świętymi,
kręci kołem, lepiąc garnki z gliny.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco - lipcowo :)
Komentarze (38)
Świetne Reniu :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Świetne, z uśmiechem pozdrawiam ciepło Renatko.
Udała Ci się ta zabawa słowem :)
super:)
Witaj
Brawo Ty!
Czuję niedosyt.
:)))
Pozdrawiam
Fajne z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Ślę moc
serdeczności:)
Bardzo fajne. Poproszę o kolejne. Pozdrawiam.
Witaj Reniu!
Z wielką przyjemnością przeczytałam twoje homo -
opowiastki.
Dzięki za uśmiech.
Pozdrawiam serdecznie :)