Horror w kurniku
Do kurnika bladym świtem
zajrzał lisek i z zachwytem
chytrym wzrokiem patrzył wkoło
co by tu się zjeść udało.
Tłusta gąska - smaczny kąsek,
może kogut na początek.
I kaczuszka smak nie lada
a perliczka? Nie, za blada.
Już dobierał się do kury
kiedy z dachu kociak bury
na grzbiet skoczył niespodzianie
z głowy wybił mu śniadanie.
Kark przeorał mu pazurem,
ptactwo larum wzniosło chórem
- Gdzie ochrona nasza harda
- Czemu furtka jest otwarta.
Wreszcie Maksiu wyszedł z budy
ziewnął głośno - pewnie z nudy.
Nim podrapał się za uchem
rudy uciekł z pustym brzuchem.
Poszły kury, gęsi, kaczki
i perliczki - dwie bliźniaczki
i na psinę nakrzyczały
gdzie był kiedy z trwogi drżały.
Jam się zdrzemnął drogie panie
i przepraszam was kochane.
U Brutusa zabawiłem
ciut za dużo tam wypiłem.
Gdyś na służbie nie pij wina
bo to zguby jest przyczyna.
Bohaterem jest dziś kotek
- Chcesz by wskoczył na twój fotel?
Komentarze (49)
super bajka i trafna puenta.
świetna bajka
dziękuje za poranny uśmiech...
uroczego dzionka Kaczorku:)
Czytalam z usmiechem, znaczy, to, ze sie podoba.:)
Pozdrawiam serdecznie, ja zostawiam plusik:)
fajny wiersz:)
Tak to jest, ktoś za coś...nie tylko u zwierząt
awanse... pozdrawiam serdecznie
A to leń i pijak z tego Maksia:)
Dobrze,że kotek był na posterunku.
No, ale raz się każdemu może zdarzyć:)
Fajna bajeczka z morałem.
Pozdrawiam:)
Kaczorku jestem pełna podziwu dla Twojego
wszechstronego talentu Widzę ze teraz serwujesz nam
piekną bajkę z superowym przesłaniem nie tylko dla
dzieci :)
Pozdrawiam pogodnie paaaaałap serdecznosci Kaczorku :)
Coś jak- pijesz nie jedź
Jedziesz - nie pij.
Super bajka kaczorku.Pozdrawiam cieplutko.
Powiem za Marcepani, dobry pomysl i wykonanie.
Serdecznosci.
pocieszna bajeczka.....
Koty górą :))) bo piją tylko mleczko.
Pozdrawiam
Ciekawa bajeczka, a jej morał dobry dla dorosłych.
Pozdrawiam cieplutko.
Nieźle kaczorku, dla mnie bomba! Z opóźnionym
zapłonem:)))
Warto było do Ciebie zajrzeć, dobrych snów-:)
na liska z Brukseli kot Jarka polował
a kury w Kórniku sam prezes przechował
na czas pod koniec maja;
oj, będą jaja, będą jaja..
świetna bajka z morałem Kaczorku Pozdrawiam
serdecznie:))dziękuję za komentarz u mnie