hoszana hoszana hoszana
Wiersz, który już tutaj kiedyś publikowałam. Dzisiaj po niewielkich poprawkach.
krew pierworodnych baranków
obficie wsiąka w obiecany ląd
swąd całopalnej ofiary
niesie się ___ tam
pomiędzy czaszkami
płacze porzucone zagubione dziecko
faryzeusze saduceusze herodianie
judasze ____ małpy
unoszą ręce które tak (nie)ludzkie
opadają na oczy uszy i usta
za nimi cisną się trędowaci i chromi
śmieją się z chłopca
coraz trudniej uwierzyć
że nie wiedzą co czynią
Wszystkim Państwu składam życzenia, radosnych i zdrowych Świąt. Dziekuję za wszystkie życzenia. Moc ciepłych serdeczności.
Komentarze (26)
"coraz trudniej uwierzyć
że nie wiedzą co czynią"
A robili to świadomie
Wszystkiego najlepszego Danusiu
Doskonały wiersz Danusiu, bardzo wymowny i na czasie,
głupotę można usprawiedliwić, w jakimś stopniu, lecz
gdy ludzie czynią zło z rozmysłem to już inna
sprawa...
Dziękuję za życzenia i raz jeszcze życzę radosnych,
spokojnych Świąt wielkanocnych i wszystkiego dobrego,
żeby wszystko się układało po Twojej myśli Danusiu...
dobrado przemyśleń refleksja ...
Wesołych Świąt Wielkanocnych
Dziękuję i także życzę Wesołego Alleluja :)
Pogodnych Świąt, Donno:)
+ ano nie wiedzą... Cieszmy się z Zmartwychwstania
- Wesołych Świąt Donno :)
Mega wymowny wiersz.
Wesołych świąt.
PS: No i oczywiście - Wesołych Świąt!
Z tą wiedzą, co się czyni jest jak z grą w szachy.
Niektórzy w ogóle nie wiedzą co czynią, inni potrafią
przewidzieć konsekwencje swoich czynów "na 2-3-4 ruchy
naprzód". Mistrzowie, którzy umieją przewidzieć
konsekwencje dalekosiężne zdarzają się rzadko, a i tak
znajdzie się patałach, który swoim nieprzewidzianym
posunięciem zniweczy wszystkie plany. Tak że śmiało
można powiedzieć, że wszyscy nie wiemy, co czynimy.
Donno - i dalej większość nie wie po co żyje. I to
jest po prostu przygnębiające.
Robi wrażenie.