Ikona
Z ikony kupionej od Rosjan
wychyla się Chrystus
i wytarte miejsce po pocałunkach
przynosi nieszczęście
oddaj komuś
albo lepiej sprzedaj
powtarzałeś
Kustosz lekko przebiegł
przez siedemnasty i osiemnasty wiek
widać zna swój fach
nie jestem Judaszem
autor
ILL
Dodano: 2012-05-08 08:36:04
Ten wiersz przeczytano 1614 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
po prostu super!
Nie sprzedałaś!:)
Pozdrawiam :)
Nastrój - krótka decyzja...
i to jest to.
Masz rację, dobre postanowienie. Pozdrawiam:)
podoba mi się. dobre "wejście", i to:
Kustosz lekko przebiegł
przez siedemnasty i osiemnasty wiek
- poezja!
piękny wiersz.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie z daleka.
Wiersz gustowny, zgrabny i to tyle okiem ateisty :).
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobre wiersze piszesz, zawsze w nich jest madry i
ciekawy przekaz, oraz temat wiersza, Pozdrawiam
cieplo:)
I gratuluję 101 wiersza:))) Życzę tysiąca nowych,
pozdrawiam cieplutko.
impresja z glebokim przemyśleniem i zakonczenie bardzo
wyraziste
Wiersz z głębokim podtekstem. Ba, nawet trąca polityką
;)
fajna :))
Ciekawy wiersz. Fajay puenta.
Mam ikonę z babcinej "swadby" i też jej nie
sprzedałabym nikomu:)Pozdrawiam+++