ikona
ożywiona zamierzchłość,
w której skurczone maski
i odciski na twarzy wzbudzają lęk
bez pomysłu na wyjście z
lustra — cień ciągnie oświetlone mury
a ukryte w próżni serce dokonuje
selekcji
liczy kroki zostawiając zabazgrane notatki
— epizod z wydzierganego światełka
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-08-25 14:26:38
Ten wiersz przeczytano 1137 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Ikona, stara ale bardzo cenna:)
Pozdrawiam serdecznie :*)
Inspiracja wierszem Ikona E Kosim
Ikona tajemnicę zawsze kryła w sobie
Zawsze kolor był inny na dworzu
a inny gdy stała przy twoim grobie
Coś się kryło tam wgłębi jak na
dnie
studni obraz był ukryty piękny
obłudnie
Zawsze uważałem że to odbicie było
lecz gdy zmarłaś to się wyjaśniło
Tam dla mnie twoje serce cichutko
biło
dziękuję kochani:) pozdrawiam
Ikona obraz cerkiewnej starości,
w lustrze się przegląda w pozie wyniosłości.
Pierwsze skojarzenie - o poprawianiu urody, strachu
przed upływem czasu, starością...
Szare komórki pracują, pozdrawiam :)
cudny wiersz pozdrawiam
Dla mnie Twoje wiersze są zagadkowe.
Pewnie nie dorosłam do poezji.
Miłego dnia, Ewo :)
przeszłość (wzbudzająca lęk), teraźniejszość (serce
dokonuje selekcji ) i przyszłość zostawiająca za sobą
to wszystko (liczy kroki)
dokładnie:) Klarysko, witaj miła :)
Dzień Dobry, Ewuniu.
Wrócę, jak coś wykombinuję;-)
Szara - podejrzewam, że przebywała na pewnej wyspie:-)
Wyjechałam na troszeczkę ale już wróciłam:))) łap
buziaczki piękna
Ewciu gdzi Ty byłaś jak Cię nie było? :-) bo się za
Tobą stęskniłam :-)