Ile za tę miłość?
Czyżby to wszędzie na leśnych parkingach i rozstajach przyleśnych dróg...tzw.Tirówki?
Czyżby tego nikt nie widział?
Ile dałbyś za tę miłość na rozstajach
leśnej drogi,
za godzinkę opłacona, brudna dziurka,zimne
nogi?
Jak anielskie ich twarzyczki...język polski
słabo znany
i króciutkie ich spódniczki, cud tyłeczek
nie podgrzany!
Brak pończoszek lub spodenek do myślenia
dużo daje
wiem, na pewno nie są same...przez alfonsów
pilnowane!
Komentarze (23)
Ciekawie opisałeś Heniu ten nieciekawy temat. No cóż
już ktoś napisał, że jest podaż bo jest popyt. A gdzie
w tym wszystkim rozum? Pozdrawiam Cię Henio :)
Temat nie od dziś znany..Noo, ale Henio z Zachodu
przyjechał :), to się nie dziwcie ludzie..do tyłu
trochę.. M.
Jest popyt jest podaż. Proste?
poruszyłeś temat nie byle jaki , a gdzie nasza kochana
policja? tak wychwala swoje czyny a tego nie widzi,
dziękuję za życzenia pozdrawiam i również życzę
wesołych rodzinnych Świąt :)
Smutna rzeczywistość i tych co sprzedają i tych co
kupują.
Smutne zjawisko ale prawdziwe, dziewczyny w tym
procederze nie są szczęśliwe, bieda ich z domu
wygania, by mogły się ustrzec skonania.
Heniu-nie ma się co napalać. Przepraszam,że tak piszę.
To są przeważnie Bułgarki albo Rosjanki. Nie reagować
na zaczepki. Mijaj i jedź obojętnie dalej. Serdecznie
cię pozdrawiam. Wiem, ze jesteś w kraju, obserwuj
życie. Wesołych Świąt.
Tak Autorze, dziwię się, że dopiero teraz to
zauważyłeś, ten przydrożny 'biznes' kwitnie już
kolejne dziesięciolecie , miałam nawet zdarzenie
przed Żarami (lata kiedy przystanek Woodstok był w
Żarach), jedziemy z mężem z Łęknicy do Żar i na
kiwanie młodej laski mąż się zatrzymał myśląc, że to
fanka Woodstoku, a ona od razu "200 marek od ciebie,
300 od pary".
Konsternacja na 100 fajerek.!