Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

inna ja...

zmieniam się...

nienawiścią oddycham już każdego dnia
zaciśnięta imadłem niewypowiedzianych słów
zapadam się do wnętrza siebie

czuje się jak ktoś obcy dla siebie
jakbym utraciła prawdziwą dusze...

odlatuje a ja pozostaje sama
kurcze się pomalutku znikając

krzyczę we własne uszy
płaczę dla swoich oczu

zostaję na pustkowiu cudzych myśli
kondensując w sobie wszystko
co kiedyś uchodziło i znikało z krzykiem

ściśnięta rozrywam się od środka

chcę już pęknąć jak balon
i ulecieć jak powietrze

nie podoba mi się to...

autor

byleco

Dodano: 2007-05-11 21:41:57
Ten wiersz przeczytano 426 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

sosna sosna

Dużo emocji i niebanalnie.

Ka(L)a Ka(L)a

powinnam nienawidzić,a kocham, powinnam pamiętać,
staram się zapomnieć i nocami szlocham, powinnam nie
ufać a wciąż wierze...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »