Z innej parafii

ReedDżej. Biblia podaje 9 przypadków osób
wskrzeszonych z martwych i te osoby rzeczywiście
ponownie umarły i czekają na ponowne zmartwychwstanie.
Te nieliczne jednak przypadki miały miejsce tylko do
śmierci apostołów podczas, gdy spisywana była Biblia
aby współcześnie żyjące osoby miały wiarę w to, że
zmartwychwstanie powszechne jest możliwe na szerszą
skalę do życia wiecznego gdy powróci Chrystus
Jn.20:30,31.

leskie - jeśli mogę prosić to idź nauczać pod swoje
utwory; moje niegodne twojej osoby. Dziękuję.

MONATCHI.
1. Biblia nie jest dokumentem niewiadomego
pochodzenia, ponieważ:
BIBLIA (Pismo Święte)
zwana inaczej Słowem Bożym jest najbardziej
rozpowszechnioną i najstartszą księgą na świecie.
Składa aię z 2 części zawierających 66 ksiąg i
spisywana była od 1513r.p.n.e. do 96r.n.e. w języku
hebrajskim, greckim i aramejskim przez ludzi różnego
pokroju natchnionych Duchem Świętym 2Pi.2:21. Sama o
sobie też mówi, że jest natchniona przez Boga
2Tym.3:16.
Obecnie tłumaczona jest przez wiele religii na
wszystkie niemal języki świata i gdyby ktoś chciał coś
do Niej dodać lub ująć, to by się szybko wydało.
Owszem zmieniono - fałszywi prorocy usunęli imię Boże
Jehowa (Jahwe) z różnych przekładów i zastąpili je
słowem Pan Jer.23:26,27. Jednak to się wydało.
Normalnie To imię występuje w Biblii ponad 7 tysięcy
razy i tak jest w np. w przekładzie N.Ś. Sama Biblia
też informuje, że Bóg będzie jej strzegł aby nie
wprowadzono zmian Ps.12:7,8 i jeśli ktoś by choć jeden
werset zmienił, to nie będzie się on zgadzał z resztą
wersetów biblijnych i też by to wychwycono. Faktem też
jest, że Bóg daje zrozumienie Tej kasięgi od strony
duchowej tylko swoim sługom i to jeszcze na czas
słuszny Dan.12:3,4,8-10, Mat.13:11.
Poza tym nie urażamy Katolików, ponieważ wiara ich
opiera się na:"Biblii, dogmatach i tradycjach" i jeśli
coś nie jest zgodne z Biblią to nazywają to dogmatem,
lub tradycją wywodzącą się z pogaństwa i sprawa
załatwiona.

z innej parafii... dla mnie to fajne porownanie do
niedopasowania w zwiazku, nie te polowki jablka:)

podoba mi sie wiersz i taka postawa; bez sensu
/ciagnac/ milosc, cierpienie rozstan i powrotow
(umierania i zmartwychwstan); raz a dobrze, ze
wzajemnym szacunkiem sie rozstac;)

Zatem przy założeniu, że po zmartwychwstaniu czekałaby
nas kolejna śmierć, modliwa o "wieczny odpoczynek"
jest jak najbardziej na miejscu :) Pozdrawiam :)

Ja nawet po raz pierwszy nie chcę umierać. Bardzo
dobrze piszesz, podoba mi się na bank! Wolę z nimi nie
zaczynać brrrrr. Pozdrawiam niezwykle serdecznie-:)

leskie - a jakoś mi nie zależy na Twojej ocenie; może
jestem niewierząca albo innego niż Ty wyznania.

MONAHI THEOS - zawsze mnie zastanawiało jak czuł się
Łazarz, gdy umierał po raz drugi.

Krzemanka, Shizuma, BOŃCZA&MM - dziękuję za czytanie.

@ leskie...sory mialem "DC" = disckonneckt"
wroce do Meritum:
2. Na jakiej kanwie oparl Mojzesz "swoje" ksiegi
3. kto, kiedy i zjakiego powodu ustalil, ktore
ewangelie Maja yc w tzw. pismie swietym zawarte a
ktore nie.
4. jakosc informacyjna ewangelii przekazywanych jak
... Ech wiesz przeciez kiedy zyli Lukasz i Marek i
Mateusz. Reprodukcja informacji tez Ci jest ZNANA -
MAM NADZIEJE...
Dla poszerzenia swiatopogladu proponuje zaac sie
historia starozytna, zanim zaczniesz jednostronne
intetrpretacje swiadczace jedynie o ubostwie jezeli
juz nie duchowym , to napewno informacyjnym.
Zycze poznania faktow historycznych i skorelowania z
nimi tresci legend, ktore zappodajesz czytelnikon w
formie "aksjomatow" :-)

@ leskie
Nie do autora ale do ciebie pisze Tu wlasnie pod jego
wierszem. Wiesz nad czym UBOLEWAM? Nad jednostronnie
zapodana "pseudowiedza" biblijna oparta na watpliwym w
swej tawartosci dokumencie.
ja wiem, ze moze ugodze w wielu "wierzacych
katolikow"...
Ci przynajmniej sie z idch "znajomoscia przyszlosci"
nie nosza jak przyslowiowa "kura..."
Polecam poczytac w sprawdzonych zrodlach historycznych
i tzainteresowac sie nie "przezuta papka" ale pozuc i
przegryzc samemu nieco, postarac sie odpowiedziec
przynajmnie samemu sobie na pytania:
1.Skad "wziela" sie biblia
2.

W przeciwieństwie do przedmówcy nie mam najmniejszego
problemu z oceną wiersza. Dla mnie jak zawsze świetnie
napisany. Ten postawiony krzyżyk można odbierać jako
symboliczny(przy rozstaniu), lub realny na płycie
nagrobkowej. Peelka dobitnie wyraża swoją wolę. Miłego
dnia.

`RewedDżej co ty wypisujesz !?
1. Można nie umrzeć, gdyż zbliża się Armagedon i ci,
co będą pozostawieni żywi przejdą do życia wiecznego
Jn.11:26.
2. Gdybyś nie doczekał Armagedonu, to nie wiadomo i
tak, czy zmartwychwstaniesz, ponieważ będą ci wszyscy
nad grobem życzyli - "Dobry Jezu a nasz daj mu wieczne
spoczywanie".
3. Gdybyś nawet zmartwychwstał i został przeznaczony
na drugą śmierć, to po niej już nie ma
zmartwychwstania - poprostu już nigdy i nigdzie by cię
nie było.

Więc przemyśl swój wiersz jeszcze raz to go dopiero
ocenię.

Miłością jest wiara, pozdrawiam :))

No tak, dwa razy trudno znieść to samo.