Inni Ikarzy
To coś
wspaniałego,
To
„coś” przyciąga.
Dla każdego
to jest coś innego.
To do snów
Młodych Ikarów zagląda,
Zagląda i
nie daje spokoju,
A Ikarzy
myślą pośród ścian pokoju.
Ikarzy chcą
czegoś…czegoś wielkiego,
Czegoś
nieosiągniętego,
Czegoś do
Słońca porównywalnego.
Wiedzą, że
dolecą do czegoś innego,
Czegoś
wspaniałego i odmiennego.
Ikarzy
wiedzą, że być może
Nie będą
mieli z tego korzyści wielkich,
Pomimo
tego,
Że to Oni
dokonali tu starań szelkich.
Lecz być
może wiedzą,
Że wiążą
się z tym różne skutki,
Dla ludzi
korzyści, wzory i smutki,
Dla ludzi
mówienie za każdym razem
Kilku
wyrazów:
„
Czy Oni nie mieli w głowach
urazów?”
Za każdym
razem- to znaczy,
Gdy sobie
przypomną,
Co
wielkiego Ci Młodzi Ikarzy zrobili,
Ci, co
niezauważalnie, cicho, bezmyślnie
Wraz z
falą morską się zmyli.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.