Intruz
Skupienie
na obronie
wnętrza swego
Skradł
myśli serce
Jesteś zmęczona
całkiem bez sił
Uwierz w siebie
uwolnij życie
eksmituj intruza
na bruk
gorzkich słów...
Skupienie
na obronie
wnętrza swego
Skradł
myśli serce
Jesteś zmęczona
całkiem bez sił
Uwierz w siebie
uwolnij życie
eksmituj intruza
na bruk
gorzkich słów...
Komentarze (46)
Uwolnij..przecież czas ucieka..
Pozdrawiam..
Magdo podoba mi się w peelce optymizm:) pozdrawiam
serdecznie
Nie tak łatwo pozbyć się intruza, najlepiej nabić mu
guza, żeby pamiętał że jest tu niechciany i ilekroć
przyjdzie będzie obijany... :)
Dziękuję za wyrazy współczucia .
intruz może być bardzo namolny ... więc pomóż mu ...
lub usuń ruchem powolnym ...
Hmm!pozbyć się intruza
to jak chwastu w ogrodzie...
Promiennego popołudnia:)
A gdzie Ty zmegi masz ten talerz z Wigilii,
każdemu rękę trzeba podać, nawet gdy błądzili.
Pozdrawiam Zmegi i wyrozumiałości życzę...sobie też.
zupełnie dobry wiersz mam podobny w sensie i słowie
pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie,a intruza należy się pozbyć ;)
WINSTON mówisz uwierzyć:)Dziękuję:)pozdrawiam
cieplutko i milutkiego dnia:)
ewaes dokładnie tak...niech odda
i...:)Dziękuję:)pozdrawiam cieplutko:)
molica oj tak:)Dziękuję:)pozdrawiam ciepło i
milutkiego dnia:)
Uwierzyć, inaczej odrośnie choć wykorzeniony!
:)
Zmegi
Ukłony!
Pozdrawiam serdecznie!
*wygonić! - - telefon udaje że wie lepiej :)
Skoro jest intruzem to należy wyginięciem, ale niech
odda to co skradł :)
Miłego dnia zMegi :*)