Irys (z cyklu Drogowskazy)
Goniąc za życiem, zmęczony przeżyciami,
nad rzeką odludną, gdzie tylko wiatr i
piach,
kwiat niebieski Ujrzałem
i życia Sens Poznałem!
Rozdarty w walce sprzeczności i
wątpliwości,
uczuć i emocji przez lata tłumionych,
na siebie jak na dziecko,
z pobłażaniem spojrzałem
i ...powiedziałem Dość!
- już Zrozumiałem!
...czym jest życie, codzienne
zabieganie,
...czy tylko pracą na utrzymanie?
...rozejrzyj się, spójrz na przyrodę!
...wsłuchaj się w śpiew ptaków...
...ukrzyj wiosenne pączki młode...
Wśród Słów zagubieni,
stajemy się maszynami,
zapominamy o życia Radości,
z gazet- nie z serca,
wiemy o Miłości!
...nowe wewnętrzne Światy Uczuć
odkrywaj...
...powszedniego dnia przygodę
przeżywaj...
...odszukaj piękno w słońca zachodzie...
...w zabawie dzieci na śniegu i lodzie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.