Iskierki
zamiast kołysanki...
Zalotna iskra skacze
z rąk jego na jej dłonie
mrugając spada gwiazdą
słodki zwiastuje ogień.
Światełko w niej ukryte
rozjarza chwilę marzeń
złotem błyszczą myśli
"jesteś" szepczą żarząc.
Iskierek złote deszcze
pełne obietnic sennych
strzelają fajerwerkiem
tylko dla nich w niebo.
Nie płoszą błysku chwili
z wolna mrużą oczy
wszystko jest możliwe
wśród romantyków nocą.
06.01.2009
autor
Biala dama
Dodano: 2009-01-07 00:00:08
Ten wiersz przeczytano 1153 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Romantyzmu - jeśli chodzi o mnie -
wystarczy,gdy zapalę "zimne ognie"