istniejący
samoświadomość
nawet przybrawszy
realną formę
nie daje mocy
samouzdrawiania
ale w cuda wierzę
zdarzają się każdego dnia
w objęciach
Twoich ciepłych myśli
Dodano: 2020-07-10 18:03:01
Ten wiersz przeczytano 924 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Ładnie i ciepło. Miłego dnia:)
Wierzę w cuda. Codzienne i "od wielkiego dzwonu", te
małe, i te wielkie. I w Ciebie wierzę.
/w westchnieniach
załamaniach myśli
śmiechem na pohybel
krzykiem który tnie bezsilność
rozsadzamy apeiron
i.../
w końcu powiedziane
niech będzie siłą
na każde później
na równą drogę
przeczekanie
Bartku, odpowiedź na Twoje pytanie napiszę u siebie.
Jeszcze szukam.
bom po czerwonej.
Pięknie. Miło poczytać :)
Też wierzę, że dobre słowo i czułość kogoś bliskiego
może zdziałać cuda.
Piękna miniatura Bartku.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zdarzają się.
Ale tylko w tych wymarzonych,
wyśnionych najpierw.
Potem gdy szczęściem są w życiu realnym.
Bardzo ładnie - to prawda cuda się zdarzają - trzeba
je zauważyć :-)
pozdrawiam
Piękny wiersz, podoba mi się bardzo zakończenie :)
Niech te cuda się zdarzają jak najczęściej, nawet te
malutkie ;)
Pozdrawiam serdecznie.
od razu jakoś tak cieplej :)
Miło mi czytać taki wiersz, cuda się zaiste zdarzają,
a i samouzdrawiają podobno się... nieliczni:)
Natomiast czułe myśli innego czlowieka to naprawdę jak
ciepły szal:) Bardzo mi sie podoba.
Dzięki, Kazimierzu :-)
Zgadzam się z refleksją, podoba mi się puenta,
pozdrawiam serdecznie, udanego wieczoru.