Ja chyba tylko na chwilę

Najgorzej to pokazać,że coś się potrafi!Tak sobie przyjemnie odpoczywałem od wszelkich wierszyków,jakiejś tam liryki,od głupawych limeryków;a tu masz babo placek.Zgwałcono mnie normalnie,żebym cosik napisał na okoliczność ślubu kolegi i koleżanki z pracy po siedemnastoletnim związku konkubenckim.To zupełnie tak jak ze mną i Emilą,ale nam całkiem nie w głowie bezsensowne zaślubiny. Odradzałem, zaklinałem-nie róbcie tego-ludzie, na co wam ten ślub?-Nie pomogło.No i wziąłem i napisałem.
Myślę sobie,że i bejowicze pośmieją się odrobinkę,gdy poznają szczegóły.Otóż i one:
Nasza firma to-:”Zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy dla dzieci”(od 0 do 4 lat).
Dzieci z wrodzonymi wadami(płodowy zespół alkoholowy,brak odruchu ssania,zespól Downa,dzieci pobite przez rodziców,małogłowie itp.itd.).W tej chwili na stanie jest 20 i troje.Piszę to dlatego,iż żeby zrozumieć jeden z limeryków,potrzebne są te wiadomości.
Teraz już całkowicie literacko…
Osoby dramatu:
Dorota-lat 52(dwie córki z pierwszego małżeństwa).
Zbyszek-lat 48(także dwie z tym, że jedna dawno temu zmarła).
Teściowa Zbyszka-lat 80
Adres zamieszkania bohaterów-Huta Stara ul.Tkacka
Ślub w USC urzędu gminy w Pocześnie.
Wyobraźcie sobie,że półtora dnia męczyłem się z tymi limerykami,ale czego nie robi się dla dobrego kumpla…?
PS
Nazwisko Zbyszka(czyli obecnie Zbyszków),oczywiście zmieniłem.


Mała wątpliwość

czy już po pięknym ślubie w Pocześnie
Zbych znów na Doris spojrzy obleśnie
siedemnaście lat chodzenia
stwarza różne przemyślenia
może wesele jednak za wcześnie

Nieco o teściowej

matka Doroty skarży się w Hucie
że Zbych nie płaci za swoje chucie
choć remontów zrobił furę
za pół darmo chce jej córę
a się należy w twardej walucie

Noc poślubna

wszyscy ciekawi są w Starej Hucie
czy się powiedzie pierwsze ukłucie
noc poślubna nie przelewki
może uda się bez krewki
bo Zbych technikę ma i wyczucie

Miodowy miesiąc

miodowy miesiąc choć w Starej Hucie
będzie wspaniały przy tym kogucie
Zbyszek łóżko rozkolebie
Doris będzie niczym w niebie
albo na własnym jachcie w kajucie


Siła młodości

nawet odmłodzi się Huta Stara
gdy przez wieś przejdzie ta młoda para
seksem zadrży cała Tkacka
każda babcia chwyci wacka
aby z dziadkami znów barabara

Chyba lepiej bez ślubu

tuż tuż przed ślubem Zbych w Starej Hucie
słyszał od Doris mój ty filucie
lecz gdy rzekła mężu złoty
to oblały go aż poty
i pierzchły myśli w nim bałamucie

List do naszego ośrodka

od Lewandowskich ze Starej Huty
nadszedł list z prośbą smutkiem zasnuty
mają córek wprost bez liku
a więc marzą o chłopczyku
choćby ze zdrowia i był wyzuty

Złote gody

na złote gody zjadą do Huty
praprawnuk z dziećmi choćby z Kalkuty
zacnych gości co niemiara
a każdemu w dół kopara
że jeszcze żyją takie mamuty

Andrzej Kędzierski,Częstochowa 05.05.2017.

autor

andreas

Napisany: 2017-05-05 Dodano: 2017-05-05 17:41:18

Ten wiersz przeczytano 1547 razy

Oddanych głosów: 31

Rodzaj Limeryk Klimat Ironiczny Tematyka Życie Okazje Ślub i Wesele

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie