Ja mogę
Ja bardzo mogę się śmiać
i siebie ci dać
walczę
sam z sobą w snach
i ulga nie przychodzi
to boli
jakby żar wsypywano w gardło
coraz bardziej rana się jątrzy
wiatr łzy w oczach studzi
trudno jakiekolwiek słowa wydusić
coraz trudniej wyjść do ludzi
a ja mogę
dotknąć twoich ramion
dłoń twoją do skroni przytulić
głośno krzyknąć
czy słyszysz
to ja wołam ciebie kochanie
chcę drogę tobie utorować
i chmury przesunąć
dni życia pomalować
byś mogła
z miłością serca zasnąć
ja pragnę ciebie kochać
byś była w sercu mym
sobą bardzo ważną
Autor Waldi
Komentarze (20)
...ja wiem...Ty wiele możesz sercem czynić...wie to
też Twoja wybranka...oby tylko wiat nie mudiał zbyt
wiele osuszać łez, bo serce premoknie do cna i
przestanie pojmować, co to prawdziwe uczucie...a wiatr
wszystko rozwieje...Ty możesz to powsztrzymać...i tak
trzymać... pozdrawiam serdecznie....ciepła pod sercem
Musi się czuć wyjątkowo skoro piszesz takie pochlebne
wiersze.
Z miłością serca zasnąć właśnie z nią zasypiam i czuję
się wspaniale czytając tak piękny wiersz...dobrych
snów jutro fajnego dnia...tygodnia super
Jaka ta Jadzia musi być szczęśliwa,gdy tak wciąż
podkreślasz jaka jest ważna i jak jej świat chcesz
malować,
tako mąż to skarb prawdziwy:)
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy:)
no dobrze już Waldi wiem o tym ..;)))))))
A tak powaznie to znowu dałeś do wiwatu bardzo dany
wiersz :
Pozdrawiam z usmiechem bo lubię się śmiać Dobranoc
Waldi