Ja-nic
posyłam myśli
gdziekolwiek
czekasz tam na mnie
Panie
ujmujesz dłonie
i tchnieniem
w ciało zmieniasz marzenie
Twój uśmiech
wybiela mi szaty
nim myśli dogonię
ja takie nic dla świata
odblaskiem Bożym staję
przed Świętym Majestatem
Z tomiku: Zeszyt pamięci
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2018-11-19 13:55:46
Ten wiersz przeczytano 1545 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (66)
pięknie.
pięknie
pozdrawiam serdecznie
Vita in deserto dziękuję za budujący komentarz :)
Serdecznie pozdrawiam.
Kropla47 dziękuję za miły komentarz :)
Serdecznie pozdrawiam Kaziu :)
Halina53 dziękuję za ciepłą refleksję :)
Miłego dnia życzę.
To nic innego jak dojrzałość
Mądrość wynikającą z tego , że sam nic nie mogę , gdy
jest Pan Bóg wszystko jest na swoim miejscu.
To odwaga Boga przynieść ludziom.
Piękny wiersz.
Dobry...dużo wiary i pokory w nim. Pozdrawiam Ninko;)
Gdy myśli dotykają Świętego Majestatu, to i na duszy
lżej...pięknie
pozdrawiam ciepło, choć na zewnątrz pogoda minusowa
DonPedro dziękuję za odwiedziny i refleksję :)
Pozdrawiam.
Ankhnike dziękuję za dobre słowo :)
Serdecznie pozdrawiam.
Skromność jest wielką zaletą, skromnych ludzi każdy
lubi ale ukochał ich tylko Bóg.
Dojrzale i refleksyjnie; pozdrawiam serdecznie.
M.N. dziękuję za odwiedziny i refleksję :)
Serdecznie pozdrawiam.
Człowiek jest okruchem na tym Bożym świecie i żyje
tylko dlatego, że taki Bóg ma plan wobec niego...
pozdrawiam :)
Zawsze mogę podarować ze skrzydełka abyś nim pisała
swoje wiersze :))