Ja pod tobą, ty ...
Zainspirowany wierszem Tomka Tyszki " Ciało na ciało"
Ja ciągle marzę o pięknej nocy,
tylko we dwoje, zupełnie sami.
W świetle księżyca spoglądać w oczy,
Tomku nie z tobą, jesteś żonaty.
W czarownych zmysłach rozczulić ciała,
nabrać ochoty na jeszcze więcej.
A jakby było nam ciągle mało,
poproszę Tomka by dał receptę.
I tak do rana " ciało na ciało",
raz ja pod tobą, ty później na mnie.
Nie krępuj się proszę, odważnie i
śmiało,
Tomkowi na ślepia damy opaskę.
Gdy nasycimy instynkt pragnienia,
każdy z nas pójdzie w odwrotną stronę.
Rozkosze grzeszne do snu ułożymy,
Tomku pod kołdrę, marzeń już koniec.
Komentarze (123)
świetny ;-)
;)
jakie Ty masz ładne oczka :)
Marianko ja zawsze na wesoło:)_. Nawet jak jestem
zła:)
Pozdrawiam Bożenko:)
super ..uśmiecham się od ucha do ucha ....Olu ty
potrafisz z igiełką ironii na wesoło :-))))
pozdrawiam
Olu świetny z humorkiem napisany
pozdrawiam:)
Pozdrawiam wena48. Miłego:)
Hermes33 a ja myślałam, że to mój tekst Ciebie
rozbawił:):")
Oluś
Piękne dzięki za wizytę i poczytanie :)
Przeczytałam Tój superowy wiersz i jakoś tak
poleciałam w szalone klimaty na weoło :)
Życzę daleszego roześmianego dnia
Zostawiam łobuziaki dla Ciebie :)
ale od siebie nie od Tomka :)
Świetny pomysł i wykonanie Olu :))))))
Ja nawet nie musze czytac pouczajacych porad mecenasa
wielkiej sztuki(pan.k.)
Zeby sie posmiac patrze na Pani wesole oczy i jest mi
wesolo!
Fajnie
Dziękuję Hermes33:):):)
Pozdrawiam edward100:)
superr ironia
szczęśliwy Tomasz
Autorke! Oczywiscie.
;)