Ja, Ty czy Ona?
Czytam jej imię w każdym Twoim kroku.
Ale wypowiedzieć jej imię przy Tobie, nie
sposób.
Wszędzie mi jej pełno
tak, że nasze chwile jakoś bledną.
I może to moja urojona hiperbola,
ale naprawde tylko ona dookoła.
Nie jestem typem zazdrośnika,
po prostu jestem tym zmęczona.
Nie każę Ci jej zapomnieć,
nie każę jej nienawidzić.
Ale dość mam związku we troje.
Ja
Ty
i Twoja była...
autor
mAr-tYnciA
Dodano: 2009-08-30 18:20:54
Ten wiersz przeczytano 487 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
na taka sytuacje jest tylko jeden sesowny
sposob..rozmowa..
pozdrawiam:)