Jak dobrze że jesteś
CZEKAJ NA MNIE U NIEBA BRAM.
Rozchmurz sie niebo,
Ukaż lazur swój.
Niech zabłyśnie w całej krasie,
Łuna słońca,zapach pól.
Niech nadejdą wreszcie
Gorące noce i upalne dni.
Gwiaździstą nocą,
Mknąc po nieboskłonie
Odnajdą się gwiazdy dwie,
Przeznaczone sobie.
Jak dobrze, że jesteś.
Jak dobrze, że cię mam.
Posłuchało niebo moich próśb,
Nadszedł majowy czas.
Nad wiejskim stawem
Wśród kumkania żab
Gwiaździstą nocą zdarzył sie cud.
Przepiękne gwiazdy,
Mknąc po niebosklonie,
Wśród miliona innych,
Odnalazły się.
Usiadły łagodnie,wśród kumkania żab.
Jedna to TY,
Druga to ja.
Jak dobrze, że jesteś,
Jak dobrze, że cię mam.
Siedzą sobie teraz, w saloniku małym,
Nie słychać już kumkania żab.
Pomarszczone całe, przy kominku grzeją
się.
Nadchodzi ich powrotu czas.
Znów po nieboskłonie
Gwiazdy dwie, szczęśliwe, bo razem
Pomkną w dal.
Jedna to Ty,
Druga to ja.
Jak dobrze, że jesteś.
Jak dobrze, że cię mam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.