Jak dotrzeć do ciebie
pragnę zebrać myśli by sens jakiś miały
tak bardzo jak nigdy zapragnąłem marzyć
lecz jakoś nie mogę tak się rozszalały
że mi się zaciera obraz twojej twarzy
jak znaleźć sen życia świat mój umarł
cały
gdy wołam pomocy próżno nikt nie słyszy
jedynie co serce z żalu obolałe
miarowo uderza zagłuszając ciszę
błędny wzrok skanuje szarą fotografię
nie będę mógł zasnąć bez twojego ciepła
pragnę mieć cię blisko jakoś nie
potrafię
niechroniona miłość pewnie się wyrzekła
ja wciąż bardzo kocham żyć bez ciebie nie
chcę
może tak się stanie że będziemy marzyć
po rozłąkach zgoda zapanuje wreszcie
znów zabłyśnie uśmiech na twej smutnej
twarzy
Komentarze (21)
Słyszałam, że do serca mężczyzny dociera się przez
żołądek...
ale do serca ukochanej trafia się tylko taką poezją.
Pozdrawiam serdecznie
Słyszałam, że do serca mężczyzny dociera się przez
żołądek...
ale do serca ukochanej trafia się tylko taką poezją.
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładny wiersz .Tęsknota za miłością i
bliskością. Pozdrawiam
Bardzo ładne i pełne nadziei.
Kropla drąży skałę a ciepłe słowo i komplement
powoduje przychylność kobiety.
Bardzo mi się podoba, zapraszam do mnie:)