Jak garstka popiołu
Gdy ciebie poznałam, mówiłeś, że w
oczach
mam blask i tę radość i wszystko co
kochasz.
Pamiętam, jak nocą snuliśmy marzenia
o szczęściu na zawsze... Niejeden poemat
spisaliśmy wespół, na zmianę, po wersie.
Gdy ciebie poznałam, poczułam, że
wreszcie
jest przy mnie ktoś mądry, a przy tym tak
dobry,
że mogę bez obaw zasypiać spokojnie.
Gdy ciebie poznałam, zmieniło się
wszystko,
bez reszty oddana, widziałam
cud-przyszłość
i nie przypuszczałam, że możesz z dnia na
dzień
zwyczajnie się znudzić... Znów uszło ci
płazem,
bo miłość się nie mści i siłą nie
trzyma;
umarło coś we mnie, gdy ciebie
straciłam.
Blask w oczach już przygasł, szczęśliwość
gdzieś pierzchła
i wciąż trudniej wierzyć w drugiego
człowieka.
Komentarze (36)
Dobry,życiowy ale gorzki przekaz w swojej wymowie,tak
bywa,że nagle ta miłość pryska,że może być ona powodem
rozczarowania itp
Z tą wiarą w drugiego człowieka też prawdziwie,gdy się
sparzysz,później trudniej jest nam zaufać,jednak
człowiek człowiekowi nierówny,zatem warto,mimo
wszystko w niego wierzyć...
Pozdrawiam ciepło Aniu:)
może właśnie dlatego takie smutne bo prawdziwe, coraz
częstsze...
piękny wiersz, pozdrawiam :)
Ładny tekst . Ostatnia strofa jakby też o mnie. Miłego
Aniu
wszystko ma sens, jest po coś...
czegoś się uczymy;) /gdy ciebie poznałam/ dobre
podwójne znaczenie,
przed powtórzonym /i/ dałabym przecinek;)
Smutne to Aniu, ale widocznie to nie był ten "jedyny"
Niektórzy mówią: takiego kwiatu, to pół światu.
Pozdrawiam
Ładnie strofy w smutku rozstania miłość odeszła rozum
do refleksji składnia i gdzieś ginie wiara w człowieka
lecz dalej życie się toczy bo nie wiemy co nas czeka.
Pozdrawiam cieplutko:)
Prawdziwa jest wieczna i gotowa na poświęcenia.
Czy była taka? Pozdrawiam serdecznie (:-)}
Smutne ale piekne slowa pozdrawiam
bardzo życiowy
Wciągająca życiowa opowieść skłaniająca do refleksji.
Miło było przeczytać:) Pozdrawiam Aniu:)
Marek
Zgadzam się coraz trudniej wierzyć w drugiego
człowieka, w spełnione marzenia, w cuda. W miłość też,
ale z przerwami..:)
Smutne, smutne...
Milego weekendu Aniu :)
"bo miłość się nie mści i siłą nie trzyma;" - pięknie
to napisałaś. A jednak ja wciąż wierzę w drugiego
człowieka, trzeba tylko znaleźć odpowiedniego. Ale
przede wszystkim trzeba polegać na sobie. Pozdrawiam
:)
Smutne aczkolwiek piękne strofy. Miłego dnia :)
Smutne...
Miłego dnia, Anno :)