Jak kochać to ze wszystkich sil
Jak kochać to do utraty tchu
Zatracic się w pamięci
Nie patrzeć co to ból
Kochanie nikomu nie szkodzi
Jedynie na świat maleństwo
sie zrodzi
Będzie to twoje ziarenko miłości
Miłość jest dodatkiem każdego dnia
Ona nas czasem rani
Ale i tak na nia czekamy .
Jest też milość ślepa ,nieszczęśliwa
Co z tego jak i na taką ktoś czeka
Miłości jest wiele -tyle co ludzi
w kościele
Jedna odchodzi druga przychodzi
Zamykasz oczy i prosisz
Nie wiesz która zostanie
Boisz sie miłości która rani
do kości
Miłość przychodzi z nikąd
Więc nie szukaj jej na siłę
Bądz jedną z tych co kochają
Co też przyjażń znają
Jedną z tych co łzy rozumieją
I tą co serce swoje dają
Gdy sie milość skończy nie myśl ze to koniec świata Zapamiętaj sobie że masz przed soba jeszcze długie lata
Komentarze (2)
To prawda, że miłość przychodzi znikąd* spada na nas
jak grom z nieba...ciekawy wiersz, pozdrawiam :)
Magnolio - jesteś niesamowita. DZIĘKUJĘ