A jak śnieg stopnieje?
Zapora wodna Włocławek miała być na
10-lat
minęło 38 lat stoi w coraz gorszym
stanie!
Zima szczerzy zęby śniegiem posypuje
nie pyta nikogo czy komu pasuje!
Szkody coraz większe chociaż jeszcze
zima
śnieg topnieje szybko czy tama wytrzyma?
Gdy poziom osiągnie szczyty alarmowe
wodę muszą spuścić...jest wszystko
gotowe?
Doleją dorzecza wody więc przybędzie
wały poprzerywa rozleje się wszędzie!
Nastąpi już wkrótce wielkie ocieplenie
wyobrażam sobie paniczne gonienie!
Straty materialne tych już nikt nie
zliczy
no,a życie ludzkie to
temat,,dziewiczy”?
Niby nie mój problem,ale ja go widzę
więc dlatego o nim pisać się nie
wstydzę!
Zwały śniegu leżą z tego będzie woda
jak przyjdą potopy myśleć będzie szkoda!
Stare powiedzonko – o kopaniu
studni
niechaj czasem później ludzi nie
poróżni!
Jak się pali...za późno kopać studnie.
Komentarze (30)
Stanisławie poruszyłem bardzo ważny temat...bo co
będzie kiedy śniegi stopnieją....może się okazać ze
już jest za późno....pozdrawiam..
Ważny społecznie głos spisany wierszem. Pozdrawiam
Autora+!!!!!!!!!!!!!!!!
Temat ten powróci jak bumerang gdy zatopi domy . Masz
rację Henio na myślenie będzie już za późno gdy tamy
pękną pod naporem lodu lub wody .
Niestety, wszystko się starzeje, jak i ludzie.Wiele
jest spraw wymagających nagłych działań. Ja mam już na
to za małą głowę, ale mnie wystarczy. Ważne by decyzje
zapadały z głową.
Zima najpiękniej wygląda w górach,ale już w mieście
jest bardzo uciążliwa.Masz rację w wierszu,u nas w
kraju dopiero zaczynają działać jak dojdzie do
nieszczęścia,tylko wtedy jest za późno,przykre ale
prawdziwe.Bardzo dziękuję za komentarz i pozdrawiam
serdecznie.
Heniu-sprężona woda rozsadzi nie tylko rurę...
Jak to technicznie wygląda z tamą-nie wiem. Wiem, że
lód jest w stanie poczynić wiele szkód. Pociągi chodzą
tylko na napęd spalinowy. Trakcja elektryczna
zamarzła.Ja nie mam prądu w stajni już od soboty.Cała
okolica nie ma prądu-nie tylko moja stajnia. Świeczki
są wykupowane momentalnie. Auta nie odpalisz. Ciepło
cię pozdrawiam.
Jest problem i to nie mały. Ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
podziwiam Twój temperament. wiersz bardzo donry.
Dobry refleksyjny wiersz,,,poeta martwi sie
"powodzia:"?,,,a gdzie sa osoby
odpowiedzialne?
Pozdrawiam z daleka.
Tematyka wiersza na czasie, ale lepszy prognostyk
wszystkim marzy się.
całe szczęście mieszkam na górce...to tamy mam bardzo
blisko...zarysowania są ogromne, w niektorych
miejscach juz przepuszcza wodę...kataklizm w zasięgu
ręki
Ważny temat, a problem godny uwagi i wiersza. Dobrze,
że zwracasz na to uwagę. Plus.
No tak , jest problem, ale nie jestem wstanie nic
zrobic..
Temat dobrze ujęty i bardzo ważny. Dzisiaj śniegu po
pas jutro woda zatopi las... pozdrawiam
Hmmm. Poruszasz ważny temat Heniu.
Nie znam powiedzonka o kopaniu studni. Myślę że warto
je zacytować w dopisku.