Czarodziej
Czarodzieju w powłóczystej szacie
Znów przychodzisz do wioski o zmroku
I tej starej, pochylonej chacie
Zimowego dodajesz uroku.
Białą czapę jej kładziesz na głowę
I otulasz peleryną z waty,
A na szybach czarodziejskim słowem
Tworzysz srebrne, baśniowe kwiaty.
Długich włosów z diamentowych sopli
Wieszasz rząd pod dachem ze słomy,
A na progu z roztopionych kropli
Wzór układasz dziwnie znajomy.
A gdy ranek spokojny wstanie
Ciszą dźwięcząc w drzewach zimowych,
Słońce twoim czarom dodaje
Blask tysiąca gwiazd kryształowych.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.