Jak wieża
w moim kościele jest kapłan
całkiem zwyczajny
aż niezwykły w zwyczajności
jego mowa jest rozumna
kiedy przed ołtarzem staje
jak wieża
ziemię z niebem łączy
iż Wieży Babel
Babel nie przystoi
Bogu za podnóżek służy
w moim kościele
całkiem zwyczajny kapłan
niebu ziemię w posiadanie daje
autor
Janina Kraj Raczyńska
Dodano: 2017-01-18 19:31:56
Ten wiersz przeczytano 1252 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (55)
Robi wrażenie tak śliczny opis kościoła i kapłana
który potrafi swoją osobowością jak i wyrażanym słowem
łączyć niebo z ziemią.Bardzo ciekawie
Janino.Pozdrawiam.
Andawa masz rację takich mamy kapłanów jakich sobie
wymodlimy. Dziękuję za dobre słowo :)
Spokojnej nocy życzę.
Zawsze pamiętam o modlitwie za Kapłanów. Dobry wiersz.
Pozdrawiam.
Wszystkim Gościom dziękuję za odwiedziny i miłe
komentarze :)
Dobrej nocy życzę.
pięknie, u mnie też kilku takich było...
taki powinien być każdy
a jest tak że o takim się marzy...
+ Pozdrawiam
Kapłan z ludu się wywodzi by ludowi służył i Bogu za
podnużek
Bdb wiersz Pozdrawiam serdecznie :)
a do mnie po kolędzie jak przychodzi młody ksiądz to
ja mu odśpiewuję prawie całą sumę po łacinie a On nie
wie o co chodzi...mówi że ich nie uczą po łacinie...
Całkiem normalny taki dla ludzi
Pozdrawiam
Tacy zwyczajni, są najbardziej wiarygodni.
Dobry wiersz, tak od serca napisany.
Pozdrawiam serdecznie.