Jak zechcesz
Dla Niego i dla Jana Pawła II
Jak ja wybaczam- tak przebacz,
jak ja żałuję- tak zlituj,
jak j pragnę miłości- tak kochaj,
jak ja pragnę czułości- tak przytul.
Jak ja chcę umierać- tak wskrzeszaj,
jak ja grzeszę- tak uświęć,
jak ja upadam- tak podnoś,
jak ja dniem i nocą- tak Ty czuwaj
przy
mnie.
Jak ja na wiosnę czekam- tak daj mi
słońca
promieni,
jak ja pragnę kropli w pragnieniu-
tak mnie napełnij dobrami swiomi,
jak ja pragnę słońca o świcie- tak
ogrzej mnie nim w
zenicie,
jak ja potrzebuję bliskości- tak
pozostawaj przy
mnie,
jak ja pragnę zapachu kwiatów- tak
mnie nim
nasycaj,
jak ja pragnę w Twoim blasku- tak
mnie nim
oświecaj.
Jak ja pragnę wolności- tak mi
skrzydła
rozwiń,
jak ja mówie "nie chcę"- tak Ty
powiedz
"dobrze",
jak ja nie chcę serca z kamienia- tak
krusz jego
marmury,
jak ja chce w sercu dobra- tak daj mi
go ze swej
studni,
jak ja pragne pokoju- tak mi pokój
zsyłaj,
jak ja chcę wszystko wybierać -
TAK TY O WSZYSTKIM DECYDUJ...
Dziś juz rozumiem, że nie muszę prosić, bo Ty dobrze wiesz jakie pragnienia w swoim sercu noszę... .
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.