Jak żyć?
Nigdy wam nie dorównam,
choćbym bardzo się starała.
Nigdy nie będę lepsza od was,
nawet gdybym się wysilała.
Czy Bóg daje mi za mało siły?
Jakoś przeżyje to życie.
Mam nadzieję, że będzie dobrze.
Za mało się staram a może to te problemy
tak bardzo rozrywają mnie?
Jestem i chodzę po tym świecie
ale nie żyję – wy tak twierdzicie.
Nie wiem jak zacząc żyć od nowa –
tak jak mnie o to prosicie.
Łzy wylane bez powodu,
spływają powoli po policzku.
Ukrywane przed światem
pogrążonym w ciszy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.