Jasnoniebieskie Oczy...Doceniły...
Kończy Się Wiosna...Lato...Przychodzi Jesień i Zima...
Piękne kwiaty...
kwitnące róże,
żółte kaczeńce,
błękitna woda...
a wśród nich wspomnienia...
Nie chciała go skrzywdzić
samo tak "wyszło",
żałuje...
ale za późno na przemyślenia...
Dławi się gorzkimi łzami chłopak
i pyta się "Czemu nie można cofnąć
czasu?"
Nie wytrzymała napięcia...
spadają liście z drzew
jak krople wypływające z jego
jasnoniebieskich oczu...
"Nie wiem jak dalej żyć..."
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.