jazz....
dziś jest tym dniem...
Wsłuchuje się w jazz Anny Marii
spokojnie się ogarniam jej dźwiękami
słów
myślami pływam w przestrzeni
w tempie swawolnie powolnych nut
kołyszę się
koje emocje
problemy maleją niczym pył
staje się nadzieją
wracam do chwil porannych
i zasypiam przy Tobie….
kiedy się uspokajam...
autor
byleco
Dodano: 2007-05-30 22:30:52
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.