jeden dzień
To już niedługo
pośpiech...
dreszcz po plecach
rozmowa
miękkie spojrzenie
słowo o filmach
dotyk Twych palców
pliki i serwery
nabrzmiałe piersi
spacer obojętną ulicą
Twoje usta na mojej szyi
przeczytane książki
dłonie pod bluzką
historie z pracy
splątane westchnienia
pośpiech...
A potem
znów...
będę
czekać
tęsknić
umierać...
autor
issa
Dodano: 2008-05-25 20:07:48
Ten wiersz przeczytano 399 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ładny erotyk. Ciekawie wpleciony w prozę życia
Twój wiersz ma energię w sobie. Ciekawie piszesz o
tych pośpiesznych chwilach...
duszno mi gdy czytam ten wiersz