A jednak
inspiracją wiersza jest Kropelka 47...
Bóg wiedział
że Adam z Ewą
popełnią grzech
rosła sobie jabłoń
a to był pech
wąż stary kusiciel
szepnął im
by owoc zerwali
Bóg
wypędził ich z raju
dzięki
grzechowi
ziemię
ofiarował
w pocie czoła
ją uprawiamy
i obfite plony
zbieramy
ku naszej radości
z życia korzystamy
gdy nadejdzie jesień
Pan powoła nas
opuścimy tę ziemię
bo tam czeka raj
Autor Waldi
Komentarze (18)
Żyjmy godnie i radośnie na tym świecie, bo nie mamy
pewności jak po śmierci będzie. Życzę miłych i
radosnych chwil.:)
I nasuwa się pytanie - czy raj też trzeba będzie
uprawiać w pocie czoła?
A jak do raju znów się wąż dostanie, co z raju
zostanie?
Witaj Waldku.
Wiele w Tobie optymizmu i nadziei
Pogodnego dnia i pozdrawiam.:)