Jednak odszedłeś....
Nie rozumiem, nie chce zrozumieć...
Czyż źle Ci z nami było,
gdy słońce tutaj świeciło,
gdy się na imprezach bawiło,
czy aż tak źle Ci tu było?
Powiedz mi, czemu
opuścić wolałeś nas?
Pozostawiając nam wspomnienia,
których nie odbierze już czas!
Z Aniołami wódkę pijesz,
z góry patrzysz już na świat,
odszedłeś stąd od nas
mając dziewiętnaście lat!
Zostawiłeś nas samym sobie,
bedziemy jednak wierni tu Tobie,
choć odszedłeś już do Boga,
została po Tobie jedynie trwoga...
Nie wierze, nie chce uwierzyć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.