Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

JEDNAKI NASZ KONIEC.

Sadzawka zadrżała w smudze blasku,
aż się wstrząsnęła potęga brzasku.
Ukośnie przetoczył się świt nad trawą,
nie był to tryton, ani też żmija
- to kaczor z kaczką swą niemrawą.
On, gdy ranne wstają zorze,
pozwala wam zjadać dary Boże.
Bierzcie szaraczki tej ziemi,
co jest dla was na tym globie.
Wygodniej się chleb i palce dziobie,
niż robaczka co umyka i się zwija.
Na samym końcu jak już wiecie,
robak nas swojej podda próbie,
w tej naszej utuczonej chlubie.

autor

nico98

Dodano: 2008-01-15 06:09:58
Ten wiersz przeczytano 842 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

nightkeeper nightkeeper

Gorzki wiersz, cyniczny ... aż trochę mi nie pasuje do
tego do czego przywykliśmy u Ciebie. Ale to właśnie mi
się tu podoba

Ninoczka Ninoczka

Cały wiersz jest mądrym przesłaniem/Na samym końcu jak
już wiecie,
robak nas swojej podda próbie,
w tej naszej utuczonej chlubie./ - świetna puenta.

iza w iza w

ciekawy wiersz, Sadzawka zadrżała w smudze blasku -
świetnie napisane

justyn55 justyn55

....Bierzcie szaraczki tej ziemi,....co tylko
potraficie ...ciekawie styl...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »