Jego imię
Jego imię...
Brzmi tak normalnie
A znaczy tak wiele
Przynosi miłość
wiarę
nadzieję
Rozpala ciało
wyzwala pragnienie
I tkwi sobie we mnie
zapuszczając korzenie...
maj 2002
autor
Villemka
Dodano: 2008-05-10 14:23:38
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ciekawy wiersz. Skłania do refleksji. Interesujące
metafory. Dobra forma wiersza.
Trochę dziwnie, że dla bohaterki wiersza jego imię
brzmi banalnie. Dobrze, że tylko imię. Palące
wyznanie. A korzenie zupełnie bez sensu, przypomniały
mi baobaby z "Małego Księcia" - nieśmiało nie pasują
mi ta metafora.