Jegologia
Obłędna twa miłość
oplata mnie i duśi
w bezdechu trace już siebie
spiralę nakręcasz co dnia
w zegarze mego życia
wystukując rytm mego oddechu
wydzielasz kostki lodu
i metry papieru w toalecie
a wszystko za cene miłości.
Dlaczego ściskasz tak mocno?
Dlaczego zamykasz w niewoli dotyku?
To już nie miłość!
a opętanie
emocjonalny tyranie!
autor
rosaliapolak
Dodano: 2012-03-18 13:28:21
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
A ja tak sobie czasami czytam (stanowczo za mało), a
jeszcze rzadziej przemyśliwuje. A jak już tak się
dobrze zaczytam (tu ukłon w stronę Autorki) to tak
sobie egistycznie myślę, że trochę lepiej by było bez
zaimków takich jak mych, twych, mego itp. Wiersz
zyskałby na autentyzmie. Ale oczywiście mogę się
mylić. To tylko takie jegologiczne przemyślenia. A i
jeszcze popraw literówkę "dusi".