Jegomość Żal
Czasami mnie odwiedza,
nie lubię tego gościa,
wspomina wciąż o czasach,
minionych, pustych nocach,
kiedy dosięgnąć mogłam
rześkości zwiewnej bieli
i formę nadać czerni
nim wszystko diabli wzięli.
Herbatkę mi podaje
piołunem doprawioną,
na spacer mnie zabiera
z nim receptory płoną,
gdy w dół już tylko patrzę
w punktów straconych przepaść
on serce czule głaszcze
i nie zamierza przestać.
Jesteś moja wciąż szepcze,
znów przyjdę niespodzianie,
na pewno cię odwiedzę,
nie musisz czekać na mnie.
Starannie drzwi zamykam,
mieszkanie po nim sprzątam,
ustawiam wszystko w kątach,
a on wchodzi bez dzwonka.
Komentarze (17)
żal jest częstym gościem w naszym życiu, na szczęście
pojawia się i znika, dłużej trwa po stracie bliskiej
sercu osoby
ciekawy wiersz, pozdrawiam :)
dobry wiersz rytmiczny ....oj taki gość nieproszony
bywa uciążliwy i trudno sie go pozbyć:-)
pozdrawiam
żal i wspomnienia często wracają
Wspomnienia powracają z bólem serca...
Życiowy wiersz...
Promiennego dnia:)
Żal w sercu zostaje,
spokoju nie daje.
Pozdrawiam - ładny ciekawy wiesz
Bardzo ciekawe, pozdrawiam :)
Czasem ciężko się pozbyć żalu, ale warto zrobić
wszystko by go wykurzyć...
Podoba mi się Twój wiersz...Pozdrawiam serdecznie
Małgosiu;)
Chyba nikt nie lubi tego gościa.
Zgrabny wiersz.
Dobrej nocy.
Sądzę że tego jegomoscia nikt nie lubi ale on nie
kumaty pcha się na siłę wchodzi oknami drzwiami a jak
je pozamykasz to wciśnie się kominem
Podoba mi się Twój wiersz mimo nutki smutku
Pozdrawiam serdecznie Małgosiu
Pozwolę sobie za ewaes :-) serdecznie pozdrawiam :-)
Na razie go przechytrzyłam
zobaczę na jak długo Pozdrawiam:))
Głęboki żal trudno zapomnieć ale nie poddawaj sìę.
Pozdrawiam serdecznie.
Tak to może tylko facet wejść.
Powiedz jego zazdrosnej żonie, to ona go już
przypilnuje i więcej nie przyjdzie. :)
Miłego wieczoru życzę :)
Re:ewaes, demona
Dzięki, że wpadłyście.
To racja nie ma na niego sposobu i jest to bardzo
wymagający gość, domagający się całkowitej uwagi
gospodarza, niestety.
Pozdrawiam Was równie serdecznie:)