Jesień

Dla wszystkich wielbicieli moich wypraw i wierszy ;) pozdrawiam wraz z Łapą

To ona mnie cieniem liści złotych dotyka, słońce rozpływa się dalekim cieniem,
wydaje się, że koło dni moich się już domyka, to czas mnie otoczył ciasną barierą.

Ledwo ponad tę mgłę mogę sięgnąć okiem, na szare pola patrze cichnącym milczeniem, a serce uśmierza to delikatnym dudnieniem. Ciągle nachodzisz mnie wiosno, swym wspomnieniem?

Tak wiele spraw mamy z Łapą do zachodu słońca, a ty tak szybko się chowasz za horyzont. Zanim z Łapą zostaniemy sami, wrzucasz kamień do ogrodu i mącisz naszą zabawę z ptakami.

"NIE REZYGNUJCIE Z MARZEŃ
to, że coś nie dzieje się właśnie teraz,
wcale nie znaczy, że już nigdy nie nastąpi".

Pozdrawiam was serdecznie ;)

Tomek

Dziękuję za to, że jesteście i czytacie moje relacje z wypraw i wiersze. Dziękuję za każdy komentarz, każdy głos i każdą uwagę i cenną radę ;) pozdrawiam serdecznie.

autor

sarevok

Napisany: 2017-10-04 Dodano: 2017-10-04 14:18:02

Ten wiersz przeczytano 934 razy

Oddanych głosów: 18

Rodzaj Wolny Klimat Optymistyczny Tematyka Przyroda

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie