O jesieni nie wolno

no pięknie.... imprezka u Oli się szykuje . a ja muszę
zostawić Was ..też mam imprezę w MDK - śpiewamy
gościom z Niemiec - trudno ..wolałabym zaśpiewać z
wami ....bawcie się dobrze :-))pozdrawiam

Też piszę się na imprezkę. Wesoło dzisiaj u ciebie.
Dla Aranka - sto lat! Pozdrawiam :)

to niezłe latanie nas czeka dzisiaj, w trzech
miejscach imprezka:)

Aranku - zdrówka!

Czy i ja mogę się wprosić na tę imprezkę? Arankowi!
buziak i sto lat:)))

To ja po raz trzeci dziś składam Arankowi serdeczne
życzenia.
Fajny wiersz, Olu i dziękuję, że mnie zaprosiłaś na
imprezkę:)

Ja już śpiewam arankowi: sto lat, sto lat niech
żyje...:)))

Ola kochanie - szczęka mi opadła!!!
Kawą się oblałam- autentycznie i nawet coś mokrego
cholera jeszcze mi po buzi spływa,a miało nic nie
spływać, wiatr zwieje , chociaż nie miał to osuszy,
ale uśmiecham się do ciebie cała gębą i bardzo
dziękuję - zaraz będę śpiewać, jak
skowronek:)))))))))))))))))
DZIĘKUJĘ - nie spodziewałam się wcale:)

Lato lato... gdzie jesteś ? :)

biba widze na calego pozdrawiam serdecznie Olu

Ja już u Aranka wypowiedziałam posłuszeństwo, ale
widzę, że tu biba się szykuje więc już sobie
szkoduję:))

Do lata jeszcze daleko i oby nie boso.