Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

jesienna

kocha jesień mimo chłodnych nocy
nasłuchuje spadających liści
babie lato w trawach srebrno-złotych
niecierpliwie czeka na jej szybkie przyjście

bukiet w dłoniach kolorami wzrusza
wiatr przegania zapachy z ogniska
dzikie ptactwo pośpiesznie wyrusza
a on siedzi smutny nad suchym już rżyskiem

tylko tutaj nie musi udawać
jak jest tęskno a życie to chwila
i tak trudno wspomnień się pozbawić
jego spokój skradła jesienna dziewczyna

Dodano: 2014-09-24 18:00:52
Ten wiersz przeczytano 1610 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

ireczek ireczek

Witaj Bella
Bardzo ładny wiersz, rytmiczny i z klimatem. W
ostatnim wersie wyrzuciłbym "jego", bo sylab za dużo i
rytm się załamał. Przypuszczam, że to zwykłe
niedopatrzenie. Miło było tu zajrzeć.

Bella Jagódka Bella Jagódka

bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze:)
Jurku podobają mi się te Twoje wierszowane komentarze
karl...pozdrowienia ślę
jak zawsze zrymujesz:)
krzemanko Twoje podpowiedzi są dokładnie takie jakie
winny być b.dobre,a ja tak się "namęczyłam" by
ostatnie wersy były 12sto sylabowe:) dziękuję
serdecznie

krzemanka krzemanka

Bardzo ładna melancholia. Domyślam się,że to
wydłużenie ostatnich wersów, jest celowym zabiegiem,
ale czy nie lepiej brzmiałoby:
"niecierpliwie czeka na jej przyjście"
"a on idzie smutny suchym rżyskiem"
i "spokój skradła jesienna dziewczyna"?

Miłego wieczoru.

karl karl

jesienna dziewczyna siedzi i szlocha, prawie nikt nie
lubi jesieni i jej nie kocha.
Pozdrawiam serdecznie

chacharek chacharek

trudno uciec od wspomnień

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Ładnie, melancholijnie o jesiennej dziewczynie:)

Polak patriota Polak patriota

Siedzi właśnie dumając samotnie
obserwując biegające konie
czyniąc to co robił wielokrotnie
bo koniki są cudowne wręcz na błoniach.

Grzywę mają popieszczoną deszczem
czasem chochlik siądzie na ogonie
wcale jesień nie nadeszła jeszcze
już kopyta w kobiercu łąki toną.

Pozdrawiam serdecznie

Jurek

andrew wrc andrew wrc

lubię Twoją złodziejkę...piękna melancholia:) miłego
jesiennego wieczorka

ilona86 ilona86

Oj tam jesień nastraja melancholijnie, ale nie
zawsze:) ładnie:) pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »