W jesiennych nutach
Jesień stanęła na rozdrożach,
nadała myślom złoty ton,
kasztan u stóp jej się położył,
dziki winogron kibić zgiął.
Dąb się zapłonił rdzawo-rudo,
brzoza zrzuciła letnie sny,
na połoninach znów tak pusto,
zieleń perłowo z rana lśni.
Wiatr komponuje jakąś dumkę,
klon jaworowi karmin wplótł.
W ciepłych ramionach gdzieś mnie unieś,
pośród jesiennych, tęsknych nut.
Komentarze (23)
Zagrało jesiennie.
Pozdrawiam:)
Już jesienne słychać granie,
weź w ramiona, porwij w taniec!
Pozdrawiam!
Jak zawsze pięknie splatasz przyrodę z uczuciami.
Cudowne jesienne klimaty.
Buziaki, Magduś
Malowniczy, ciepły wiersz. Miłego dnia
barwne ciepły wiersz pozdrawiam
Bardzo ladny wiersz, magdo*.
Pozdrawiam :)
Bardzo ładny wiersz. A może "kibić zgiął" zamiast
"kibić spiął"?
Miłego dnia.
Jesień ma swoje barwy, jesień życia we dwoje też może
być piękna.
Pozdrawiam.