jest coraz gorzej...
przeformowałem na nowo ten poranny PASTISZ (tylko tytuł właściwie został), ponieważ miałem zarzuty że tylko narzekam jak PiS na PO...(PO też narzekało na PiS)...
jest coraz gorzej – lepiej to już było
człowiek się męczy na tym łez padole
gdy byłeś młodszy uprawiałeś miłość
teraz grasz rolę...
choć obiecujesz że coś jeszcze możesz
jest coraz gorzej...
jak grom z jasnego nieba czasem
wskoczysz
do łóżka nago by zrobić „ten tego”
dwa pocałunki, raz spojrzenie w oczy
tyle twojego...
chyba do ciebie trzeba pójść doktorze
bo coraz gorzej...
czytając Ciebie dzisiaj Drogi Wieszczu
jest coś na rzeczy, ciekawe jak jutro
tak by się chciało, że aż żądze
wrzeszczą
też jest mi smutno
chyba też jak Ty odpłynę za morze
bo jest coraz gorzej
Komentarze (17)
Mnie też się podoba :) serdeczności
Druga wersja też mi się podoba i że jest gorzej nie
będę protestować.
Jedynie te meczące żądze bym zmieniła na "że żądze aż
wrzeszczą". Miłego wieczoru.