Jestem słaba
Wiersz ofiaruje yamCito..na poprawe nastroju
Pomysł samą mnie zaskoczył
żeby wszystkich moi mili,
mam w zanadrzu proste słowa,
jednym wierszem uszczęśliwić.
Chociaż trochę dzień odmienić,
mgły rozgonić po bezdrożach.
Czarne myśli poukładać
i ugasić smutku pożar.
Na sercowe perturbacje
trochę kwiatów i motyli.
Znajdę jedno rozwiązanie,
inny problem się wychyli.
To nietrudne, zbiorę przecież
kosz poziomek, liść laurowy
dla poety a z apteki
dwie tabletki na ból głowy.
Jestem słaba, nie dam rady
kiedy zamęt jest dwojaki.
Co mam zrobić, jak poradzić
na yamCito wredne szpaki.
Nie mam nadal odpowiedzi,
choć pomysłów nie ma końca.
Jak tu wszystkich zadowolić?..
Odrobinę poślę słońca!!
..i wszystkim, ktorzy maja dosyc deszczowej pogody
Komentarze (41)
cieplutko się zrobiło od twojego wiersza, pozdrawiam
wszysko go ucieszy cokolwiek mu poślesz...t
Wiersz na poprawę nastroju w sam raz. Fajnie
zrymowany, rytmiczny.
Wiersz nieźle zrymowany i dobrze poprowadzony,
gratuluję pomysłu.
"..i wszystkim, ktorzy maja dosyc deszczowej pogody"
Taaak, to właśnie dla mnie ten wiersz ;)
To teraz czekam na tą odrobinę słońca ;P
Miły wiersz. Lepiej się czuje po jego przeczytaniu, i
za to Ci dziękuje ;) Pozdrawiam CIEPLUTKO ;D
YamCito..tez nie znam imienia....mam na imie
Anna...wybacz ale przeczytalam Twoj komentarz o
szpakach i jakos tak mnie troche zispirowal do tego
wiersza....pozdrawiam cieplutko
I jak tu Ci nie podziękować ...yyy(nawet nie wiem jak
masz na imię).....ale wiedz Kasiu że ja nie mam złych
humorów...to tylko mój podmiot liryczny jest taki
...tam...jakiś
uśmiechnięty wiersz - z promykiem słońca - u mnie tez
szaruga - zatem - też czuję się w małej części jego
adresatką
Słowa niosą podmuch ciepła,
uśmiech zaprzęgnięty w troskę,
blaskiem słońca malowany
wiersz Twój przypnę jako broszkę.
:)
Wiersz dedykowany więc czytam go tylko ze zrozumieniem
i +
Bardzo fajny wiersz,ja lubię każdą pogodę.Pozdrawiam.
u mnie właśnie wyszło słoneczko -pewnie tylko na
chwilę ale zaraz mi inaczej -pozdrawiam-dziękuję
I od razu w sercu weselej, piękny pełen ciepła
wiersz:)
zaskakujesz coraz bardziej-u nas ciągle leje-a
poziomki -no cóż jeszcze zielone...ciepły wiersz Aniu
Ja mam... super wiersz,ładnie słowem
namalowany,pozdrawiam :)