jestem winna ..?
wyrok zapadł,
domniemanie legło
w gruzach, pod czasu
brzemieniem
osąd wydano, za moim
przyzwoleniem - uczciwie ..?
pod pręgierzem, nie stawiają
naprawdę niewinnych,
nieprawdziwych, chłoszczą
niepotrzebnie ..?
byłoby lepiej, zająć
wiadomą pozycję, przyjąć
frontalny atak, utopić się
w znajomym bólu
i wzgardy uśmiechem
pokonać, niezrozumienie
wypowiedzianych słów
dopisać historię stereotypom,
nietuzinkowość porzucić
zapominając, pozwalając zginąć
zdobytej prawdzie, o sobie samej
a zatem- wolę być,
a nawet - chcę być
winną dla wszystkich
aby pozostać sobie, dla siebie
winną wiernie (..)
... życiu kobiety ..
autor
Zamyślona7
Dodano: 2017-11-13 18:52:33
Ten wiersz przeczytano 2675 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Ogłaszam Ciebie za winną napisania tego wiersza. O
wymiarze kary pogadamy jeszcze. Wyznania będą miały
wpływ na wyrok.
Pierwsze pytanie: Na imię ma oskarżona Ewita? :)
pozostać sobie wierną to najważniejsze a każdy z nas
jest inny:-)
pozdrawiam
... świetny wiersz... zawsze trzeba żyć w zgodzie z
samym sobą.. Pozdrawiam Małgosiu :)
wbrew temu co o nas powiedzą ,że"winna" sumienie mamy
czyste i jesteśmy wierni sobie
pozdrawiam:)
Czy się jest winnym czy nie to inni i tak swoje
powiedzą,a przeważnie nie mówią dobrze tylko
źle.Najważniejsze nie gryźć się ze swoim
sumieniem...Peelka niech to olewa...Pozdrówka...
Różnie w życiu bywa, czasem pomyłki się zdarzają i
Bogu ducha winnych pod pręgierz stawiają. Nie
osądzajmy człowieka, o którym nic nie wiemy.
B.mądry wiersz Ewo,
serdecznie pozdrawiam :)
Witaj. Nawet gdyby caly swiat okrzyczal winna, lepiej
pozostac wiernym sobie i prawdzie. Moc serdecznosci.
Podoba mi się ta życiowa refleksja, pozdrawiam :)
ja tam wolę być niewinny ...nawet gdy będę w nocy u
innej ...
Najważniejsze, by pozostać wierną sobie i swoim
ideałom. A inni? Są inni.
Pozdrawiam , dobrej nocy :)
Roxi i tańcząca ..muzyka grała a ja tańczyła ..teraz
przyszło zapłacić orkiestrze ..dzięki ..miłej nocy
gdybyśmy tylko takie mądre były nie po szkodzie :)
Ciekawie, a poza tym dołączę do Dziadka Norberta i
Stelli Jagody
też jeśli chodzi o szyk, ale wiadomo, że to Autorka
decyduje.
Pozdrawiam wieczorową porą i uciekam w real:)
Ziu-ko
Anno
Stello ..takie jesteśmy ..ściskam
Januszku ..i kroczyć będę przez świat ..z prawdą
..dzięki :)