Jesteś...
... dla Łukaszka...
Jesteś jak tęcza.
Gdy się pojawiasz,
cieszę się jak dziecko.
Twój urok,
przyciąga mnie z magiczną siłą.
A potem nagle znikasz,
gdy słońce już za długo świeci na
niebie...
Jesteś jak księżyc.
Niekiedy taki nieosiągalny.
Innym razem oświetlasz mą drogę,
prowadzisz do gwiazd...
Jesteś sobą,
i to jest najważniejsze...
Patrzysz nieraz na mnie swoimi
bursztynowymi oczami,
w których odbija się całe piękno świata.
Obdarzasz mnie uśmiechem,
i wtedy życie wydaje się lepsze.
Dotykasz mnie,
a moje ciało drży z rokoszy.
Czuję Twój zapach,
i uświadamiam sobie,
jak trudno będzie mi bez tego wszystkiego
żyć...
Chciałabym, żebyś zawsze był.
Jak nie ze mną,
to choćby obok mnie.
Po prostu bądź blisko.
Tylko bądź...
... w którym się zakochałam... :*:*:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.