Jesteś...
Jesteś
Znów muszę patrzeć
Na Ciebię
Przez różową szybkę tęsknoty
Jesteś
Znów patrzę
Myśli naszych przeloty
Nad niebem spochmurniałym
od westchnień znaczą mi drogę
I pali mnie ten płomień
Niemocy
Rozdzielający,rozpalający
nasze światy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.