Jesteś bliskim mi posągiem
obserwujesz mnie z daleka choć wiesz że jesteś mi bardzo bliski
Stoisz jak posąg
obserwujesz...
nie widze, nie wiem
co czujesz
jesteś taki dumny
stoisz cicho w bezruchu
nic nie mówisz
nie uśmiechasz się
nie płaczesz
stoisz - bez żadnych emocji
czy masz jakieś wspomnienia
przeciż tyle przeżyłeś, tyle widziałeś
czy myślisz o mnie czasem
przecież kiedyś byłam Ci taka bliska
na Twojej twarzy
nie widać zmęczenia
nie widać smutku
tęsknoty czy żalu
jesteś taki obojętny
jesteś zimnym posągiem z marmuru
bez wspomnień
bez uczuć
bez wyrazu
taki teraz jesteś
mój kochany otrzyj moje łzy przecież je widzisz i wiesz dlaczego tak często płyną
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.