Jesteś najważniejszy
Gdyby słonce było czarne, to dla mnie żadna
strata
bo poza Tobą jednym, ja nie widze
świata.
I co mnie może obchodzić, jasny słońca
blask
ja tylko z Tobą kochanie, pragne spędzać
czas.
Gdyby pełnia księżyca, straciła swą moc
to twój wdzięk i urok, rozświetli mi każdą
noc.
Więc po co mi ponury księżycowy cień
ty jesteś dla mnie w każdej nocy dniem.
Gdyby gwiazdki złociste przestały się
uśmechać
w Tobie tkwi moja radość, nadzieja i
ucieacha.
Gwiazdeczki choć pięknie i ślicznie mrugają
to przy Twojej urodzie zupełnie
wygasają.
Gdyby niebo stało się złowieszcze i
kłamliwe
dzięki Twojej duszyczce, będzie znowu
szcześliwe.
Więc znowu niebo, pieknym błękitem się
zalało
by z każdą chwilą, coraz więcej miłości nam
dawało
Gdyby Matka Ziemia żywić mnie przestała
jedynie Twoja miłość, to piekło przy
przetrwała
Nawet jeśli wszystkiego mi na Ziemi brak
To zawsze mamy siebie, czego zazdrości nam
świat.
Gdyby wszystkie Pory Roku świat opuścić
chciały
Twój czar, wdzięk i powab by je
powstrzymały
nieważne czy wiosna, lato, jesień, zima
cały jesteś boski, cudowny lecz jedyny.
Gdyby ogrom Wszechświata posiadał pewne
granice
to moje uczucie do ciebie wypełni je
całkowicie
z każdą minutą, godziną i dniem choć śmierć
wciąż nas goni
my zawsze będziemy razem dlatego naszych
serc nie rozdzieli czas.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.