jesteś sprawcą
moich promiennych uśmiechów
wszystkich ogromnych radości
tak wielkich jak bezkres nieba
i ocean osobliwości
kiedy za rękę mnie trzymasz
i patrzysz w oczy czule
magiczne słowa szepczesz
potrącasz serca strunę
ja się bynajmniej nie skarżę
mój miły - wręcz przeciwnie
z zachwytem patrzę na ciebie
aż czuję w środku motyle
i tak codziennie od nowa
malujesz oddechem łuk tęczy
sypiąc iskrami spod powiek
zapalasz gwiazdy na szczęście
Ty-y
21.06.2016.r.
/wanda w./
Komentarze (37)
"Wieczna pogoda
Wieczna błogość
Wieczna zabawa
Wieczne życie"
Podsumowałem słowami z wiersza J.Kofty.
Jesteś szczęśliwa, a to jest najważniejsze.
Pozdrawiam.
A do miłości trzeba dojrzeć i nic na siłę/ zapalasz
gwiazdy na szczęście
/Pięknie!;)
Na miłość!.. - Wandziu... - Ty - rymujesz.
Pozdrawiam z wyrazami podobania i uśmiechu:))
Och, jak ładnie... sypią się iskry :)
Miłego dnia.
Jak ladnie, ech :)
Pozdrawiam, Wandziu :)
"tak wielkich jak bezkres nieba i ocean osobliwości"
(i t.d.)
Ten wiersz to jeden wielki komplement !!! Ale mu
zazdroszczę :)
Pozdrawiam.
ładny, klimatyczny wiersz Wandziu