Jesteś tajemnicą...
Łukaszowi M.za szczypte tajemniczości
Zobaczyłam Cię w szkole.
Stałeś pod ścianą
przeciętny,
a jednak wyjątkowy.
Zwykły,
a jednak fascynujący.
Spojrzenie miałeś jakieś
przygaszone,
smutne i takie dalekie.
Odziałeś mnie swoją
spokojną naturą.
Oczarowałeś moje skromne serce.
To wszystko dostałam
za darmo
A czy za miłość Twoją
mam zapłacić???
autor
KamyczeK
Dodano: 2007-03-27 18:37:13
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.