Jeszcze nie za pózno
Wielkie mowy- przemodlenia
wyciśnięte gorzkie łzy
kalejdoskop życie zmienia
w blasku tęczy- na dnie TY
czy mnie słyszysz mój syneczku
czy to ciągle jesteś ty?..
ile jeszcze w moim dziecku
mego dziecka nadal tkwi..
mur cierpienia nas oddziela
serce dopadł zimny strach
nieświadomy los odbiera
to co najdroższego dał
taka synu ma udręka
miarą gramów liczysz dni
twojej matce serce pęka
podeptana miłość drwi..
autor
Dorota Witońska
Dodano: 2013-09-27 10:45:22
Ten wiersz przeczytano 1305 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Bolesny... Szacunek ;D
piekny poruszający wiersz dla syna pozdrawiam
Trudne tematy, oj bardzo trudne...
a miłość przecież ta sama
Ale piękny wiersz dla syna, mam ciarki na plecach,
wzruszyłam się bardzo. Pozdrawiam cieplutko